Nowe wersje samochodów dopuszczonych do sprzedaży na rynku europejskim muszą spełniać rygorystyczne normy emisji spalin Euro 6. W celu obniżenia emisji szkodliwych tlenków azotu w samochodach z silnikiem diesla na szeroką skalę zaczęto stosować płyn AdBlue, który neutralizuje tego typu zanieczyszczenia. Jest on mieszanką mocznika i wody demineralizowanej, która trafia do katalizatora SCR w układzie wydechowym, gdzie podgrzany mocznik uwalnia amoniak wychwytujący tlenki azotu.
Ile AdBlue zużywa samochód?
Poziom zużycia płynu AdBlue jest niewielki. Standardowo jest to 4 procent zużycia oleju napędowego lub określając to w inny sposób, około 1-2 litra na 1000 km. Do przechowywania płynu przeznaczony jest osobny zbiornik. Wlew zwykle znajduje się tuż obok wlewu paliwa, ale w niektórych modelach pojazdów może być zlokalizowany pod maską lub w jeszcze innym miejscu. Zbiorniki na płyn AdBlue mają różną pojemność, ale wychodząc z założenia jego małego zużycia, zbiornik wystarczy uzupełniać co kilka, kilkanaście tankowań do pełna. Warto podkreślić, że ceny płynu są wyższe niż paliwa, ale ze względu na małe zużycie jego zakup nie ma większego wpływu na całkowity koszt eksploatacji pojazdu. Aktualna cena za płyn to około 10 zł za litr. Im większe opakowanie płynu kupujemy, tym niższa cena za litr.
Właściwości AdBlue
Pomijając kwestie związane ze zdolnością wychwytywania tlenków azotu przez uwalniany pod wpływem temperatury amoniak (efektem procesu chemicznego jest lotny azot i para wodna) płyn AdBlue ma również inne, mniej korzystne z punktu widzenia użytkownika pojazdu właściwości. Przede wszystkim jest substancją, która dość szybko krzepnie. Wystarczy temperatura minus 11 stopni Celsjusza i płyn krystalizuje. Dlatego w pojazdach wyposażonych w zbiorniki na AdBlue stosuje się grzałki, które podgrzewają już skrystalizowany mocznik i umożliwiają jego przepływ. Płyny AdBlue są również substancjami dość agresywnymi. Wystarczy chwila nieuwagi i plama na karoserii może trwale uszkodzić lakier. Gdy AdBlue zabrudzi karoserię, należy od razu ją wytrzeć.
Stworzone z myślą o ograniczeniu zanieczyszczeń emitowanych przez współczesne pojazdy z silnikiem diesla, słynne płyny AdBlue przez wielu kierowców uznawane są za niepotrzebną komplikację. Jeśli jednak samochód został wyposażony w system oczyszczania spalin ze szkodliwych tlenków azotu, trzeba pamiętać o regularnym uzupełnianiu płynu. Gdy go zabraknie (poziom będzie zbyt niski), silnik przejdzie w tryb awaryjny, a po wyłączeniu silnika możesz mieć problem z jego ponownym uruchomieniem.